Lata 1918-1990

Wybuch pierwszej wojny światowej spowodował spadek produkcji i zastój w handlu, ale jednocześnie rozbudził nadzieje na odzyskanie niepodległości . Słusznie wierzono, że nastąpią klęska Niemiec i odbudowa państwa polskiego. Traktat wersalski (1919) ostatecznie zadecydował o włączeniu ziemi chełmińskiej do odrodzonej Polski. 19 stycznia 1920 roku Wąbrzeźno opuściły oddziały Grenzschutzu (niemiecka straż graniczna), a pieczę nad miastem przejęła straż ludowa . Nazajutrz, 20 stycznia wkroczył do miasta, uroczyście witany I Pułk Ułanów Krechowieckich pod dowództwem generała Pruszyńskiego. Kilka dni później do miasta przybył generał Józef Haller. Był to początek nowego okresu dziejów Wąbrzeźna.

Odbudowa niepodległości ściśle związana była z sytuacją gospodarczą. Napłynęła ludność z południowej Polski. Rozpoczęła się polonizacja szkół, urzędów i instytucji. Mniejszość niemiecka utraciła swą uprzywilejowaną pozycję.

Okres międzywojenny nie przyniósł miastu większych osiągnięć gospodarczych. W Wąbrzeźnie nadal dominowało rzemiosło. Najbardziej znaczące cechy miały tu swoje zarządy. Nowo założone i powstałe przed wojną przedsiębiorstwa po krótkim okresie rozwoju podupadały lub ulegały likwidacji w okresie kryzysu gospodarczego. Gwałtownie wzrosła liczba bezrobotnych, których zatrudniano przy budowie szos i urządzeń melioracyjnych.

Jednocześnie rozwijały się szkolnictwo i kultura polska. Działalność oświatową prowadziły również liczne organizacje społeczne i zawodowe, istniały amatorskie zespoły muzyczne, chóry oraz liczne stowarzyszenia. Dużą popularnością cieszyły się kluby sportowe „Pomorzanka” i „Pogoń”.

W 1920 roku ukazał się pierwszy numer gazety polskiej „Głos Wąbrzeski”. Jej redaktorem naczelnym i wydawcą był Bolesław Szczuka. Nakładem jego drukarni ukazał się w 1924 roku „Zarys historii miasta Wąbrzeźno” autorstwa J. Stańczewskiego.

Krótki okres niepodległości zakończył wybuch II wojny światowej. Po wkroczeniu wojsk niemieckich zaczęła się akcja eksterminacji ludności polskiej. Przede wszystkim dążono do zagłady inteligencji. Aresztowanych zamykano w byłej fabryce Polskiego Przemysłu Gumowego (obecnie Ergis S. A.). Większość z tysiąca zgromadzonych tam osób rozstrzelano w Łopatkach k. Wąbrzeźna, a później w Kurkocinie.

W czasie okupacji znacznie wzrosła liczba ludności niemieckiej, obowiązywał zakaz posługiwania się j. polskim, zlikwidowano polskie szkoły, organizacje, ponownie zmieniono nazwę miasta na Briesen Westpreussen. Rozpoczęto również akcję wysiedleńczą, sprowadzając jednocześnie niemieckich osadników. Odpowiedzią na terror był opór ludności polskiej. Na terenie Wąbrzeźna i powiatu tworzyły się organizacje konspiracyjne, których zadaniem były walka zbrojna, sabotaż i działalność wywiadowcza.

W 1945 roku, po zakończeniu II wojny światowej, przystąpiono do organizowania administracji państwowej, zajęto się wyżywieniem ludności, opieką społeczną i uruchomieniem warsztatów pracy. Według spisu ludności w 1950r., Wąbrzeźno zamieszkiwały 8873 osoby. Ok. 50% ogółu zatrudnionych pracowało w powstałych na początku lat pięćdziesiątych Pomorskich Zakładach Tworzyw Sztucznych. Obok tego dużego zakładu powstawały również małe i średnie przedsiębiorstwa.

Zagospodarowano tereny rolnicze i zwiększono poziom produkcji rolnej. Miasto zaczęło się rozbudowywać. Powstały nowe osiedla, ulice i ciągi spacerowe, ruszyło także indywidualne budownictwo mieszkaniowe. Budowano nowe obiekty szkolne na terenie miasta i powiatu, modyfikowano sieć biblioteczną.

W 1975 roku nastąpiła likwidacja powiatu oraz reforma administracji miasta.

W roku 1987 odbyły się w Wąbrzeźnie ogólnopolskie dożynki z udziałem władz państwowych PRL.

  Wrzesień 1980 roku to okres tworzenia się w wąbrzeskich zakładach struktur „Solidarności”, a w 1981 roku pozycja NSZZ była już mocno ugruntowana. Związek działał we wszystkich przedsiębiorstwach i coraz bardziej angażował się w lokalne sprawy, „wydzierając” powoli PZPR i jej ludziom w administracji monopol na ich arbitralne rozstrzyganie.